Problemy ze snem u niemowląt zazwyczaj źle się nam kojarzą. Pierwsze, co przychodzi na myśl, to przypadki tak zwanej nagłej śmierci łóżeczkowej. Niestety wciąż się zdarzają, ale mimo, iż sieją taką panikę i przerażenie, każda świeżo upieczona matka powinna się temu problemowi przyjrzeć z bliska. O co tak naprawdę chodzi, czy jest się czego bać? Dzieci w momencie narodzin nie posiadają jeszcze w pełni ukształtowanych mięśni i połączeń kostno-stawowych w całym ciele. Te formują się z czasem. Mowa tutaj także o mięśniach krtani. Ich całkowite wykształcenie się trwa do ukończenia 2. roku życia. Do tego czasu u maluchów mogą pojawiać się objawy takie jak charczenie w dzień podczas oddychania oraz chrapanie w nocy w czasie snu.
Nie jest to takie typowe chrapanie jak u dorosłych osób, jednak wyraźnie słyszalne. Jeśli nie jest ono wynikiem przeziębienia lub infekcji gardłowej, należy poczekać aż tkanki gardła i krtani uformują się i problem z chrapaniem zaniknie. Gdyby jednak zdarzyło, się, że dziecko ma katar, to koniecznie należy udać się do pediatry, który zaleci odpowiednie leczenie i kłopoty ze snem na pewno zmniejszą się. Leczenie farmakologiczne chrapania u niemowląt nie jest konieczne. Dziecko należy obserwować, sprawdzać, w jakiej pozycji śpi, czy w pomieszczeniu nie ma zbyt suchego powietrza, albo czy niemowlę nie ma ograniczonego dostępu do swobodnego oddychania.
Inne problemy ze snem u niemowląt to przyspieszone oddechy, które raptownie przechodzą w zwolnione oddychanie a może nawet wystąpić okres spoczynku trwający do 10 sekund. U bardzo małych dzieci jest to normalne. Nie należy panikować, widząc taką sytuację, ale obserwować.
Jeśli jednak takie sytuacje powtarzają się zbyt często można skorzystać z poradni zaburzeń snu. Zawsze warto poradzić się specjalisty by nie narażać malucha na niespokojny sen a tym samym drażliwość objawiającą się płaczem i niespokojnym zachowaniem. Swobodne oddychanie u tak małego dziecka jest niezwykle istotne. Jeśli zauważymy, że jego klatka piersiowa zapada się poniżej mostka a nozdrza mocno rozchylają, trzeba dziecko obserwować. Jeśli dodatkowo usta stają się sine to konieczna jest interwencja lekarska, ponieważ może dojść do poważnego niedotlenienia. Zaburzenia snu nie mogą być lekceważone ani u dorosłych ani u dzieci. Zdiagnozowanie bezdechu sennego jest możliwe między innymi dzięki szybkiej reakcji na chrapanie.