W dzisiejszych czasach większość dzieci zwierzęta zna tylko z telewizji, książek i Internetu. Maluchy myślą, że mleko bierze się z supermarketu i nie odróżniają owcy od krowy. Oglądając kreskówki i przeglądając strony internetowe dzieci nie oswoją się ze zwierzakami, nie nakarmią ich, nie będą mogły się z nimi pobawić.
Jeśli chcesz, by Twoja pociecha była za pan brat z naturą i przyrodą, zabierz je na wycieczkę do mini zoo. Mini zoo to dobry pomysł na weekendowy wypad. Coraz więcej gospodarstw agroturystycznych ma w swojej ofercie małe zoo. Wśród atrakcji dla dzieci można znaleźć zoo ze strusiami afrykańskimi, jeleniami, owieczkami, świnkami wietnamskimi, kucykami, papugami, chińskimi bażantami, lamami, królikami, indykami królewskimi, bocianami, perliczkami oraz wieloma innymi zwierzętami. Dzieci mogą poznać różnorodne zwierzęta, w tym bardziej egzotyczne gatunki. Dzieci mają możliwość karmienia zwierzaków. Mogą zobaczyć jak doi się krowy, jak karmione są konie, jak wypasa się owce. Wybierając się na urlop na wsi możemy zapisać dziecko na kurs jazdy konnej, gdzie nauczy się nie tylko jeździć konno, ale również siodłać zwierzęta i dowie się, jak karmić kuce. Zimą oferowane są kuligi z ogniskami; latem, wiosną i jesienią przejażdżki konne.
Oprócz zwierząt lodowych w większości mini zoo znajdują się stawy. Hodowane są w nich pstrągi, karpie i inne gatunki ryb. Dzięki prywatnym stawom można nie tylko łowić ryby, ale i posmakować świeżego pstrąga czy karpia. W przydomowej smażalni w ośrodku agroturystycznym rodzice mogą samodzielnie przygotować rybę.
Dłuższa lub krótsza wizyta na wiejskim ranczu to świetny pomysł na weekendowy wypoczynek, ale również kilkutygodniowe wakacje. Mini zoo jest idealnym pomysłem na szkolną wycieczkę oraz kolonię.