Póki dzieci rosną, kupowanie dla nich ubrań i butów to czynność niemalże stała, i to z dwóch powodów. Z jednej strony dziecko szybko wyrasta z noszonych ubrań. To, co było na nie dobre jeszcze kilka miesięcy temu, dziś okazuje się już za małe. Z drugiej strony ciekawe świata dzieci narażają swoje ubranie na zniszczenie znacznie częściej i intensywniej niż robią to dorośli.
Nie inaczej jest z butami. Także w ich przypadku zakup „na lata” nie ma prawa bytu. A skoro tak, to rzadko kupuje się maluchom buty skórzane, których cena jest znacznie wyższa od butów z materiału skóropodobnego. Taki zakup często nie opłaca się nawet wtedy, kiedy buty są później noszone przez młodsze rodzeństwo.
Choć praktycznie na jeden sezon, buty dla małego urwisa muszą być tak wytrzymałe, jakby miały służyć kilka lat. Dzieci, a zwłaszcza chłopcy, muszą wejść w każdą dziurę i o wielu rzeczach przekonać się osobiście, a wtedy nie w głowie im dbanie o taki drobiazg jak nowy sweterek czy dopiero co kupione buty. Efektem są przetarte noski i porysowana powierzchnia buta, co łatwiej przeboleć, kiedy obuwie nie kosztowało fortunę.
Wiosenne półbuty dla chłopca mają raczej sportowy charakter, dlatego też zazwyczaj są przed kostkę. Są bardzo wygodne, a ich jedyną wadą jest to, ze niestety nie do każdego stroju będą pasowały. Jeżeli zależy nam na butach bardziej uniwersalnych, a równie wygodnych, wybierzmy buty żeglarskie. Będą odpowiednie do szkoły, sprawdzą się także na odwiedzinach u dziadków czy szkolnej wycieczce do muzeum. W niektórych sytuacjach (wyjście do kościoła czy teatru) funkcję wiosennych półbutów mogą pełnić eleganckie lakierki, w których chłopiec wystąpił na Pierwszej Komunii Świętej lub innej rodzinnej uroczystości. Niezależnie od sportowych półbutów dobrze, aby chłopiec takie buty posiadał.
Chłopięce półbuty na wiosnę rzadko są białe, a jeżeli już, to jest to biel z dodatkiem błękitu, czerwieni, żółci lub zieleni. Z jasnych kolorów spotyka się także krem i beż. Najpopularniejszymi kolorami są jednak granat, brąz, ciemna zieleń oraz wszystkie odcienie szarości, często ze sobą łączone. Ozdobę butów stanowi czasem logo ich producenta (zwłaszcza, jeżeli jest markowe) lub przeszycia. Dla kilkulatka najodpowiedniejsze będą buty na rzepy. Dzięki nim zmiana obuwia w szkole czy na basenie będzie o wiele szybsza i wygodniejsza. To także dobra opcja dla starszych chłopców, którzy mają kłopoty z wiązaniem butów.
Na ciepłe słoneczne dni przydadzą się sportowe buty typu tenisówki. Są wykonane z materiału tekstylnego, lekkie i mają gumową, nieślizgającą się podeszwę. Przedszkolakowi i chłopcowi z pierwszych klas podstawówki możemy sprawić kolorowe tenisówki z postaciami z ulubionej bajki. Starszym chłopcom bardziej przypadną do gustu tenisówki jednokolorowe. Do wyboru mamy tenisówki sznurowane, wsuwane i na rzepy. Nie są to buty zbyt trwałe, gdyż przy intensywnym użytkowaniu materiał się przeciera, ale za to stosunkowo tanie.