Powrót mamy do pracy to nie przeciwwskazanie do karmienia piersią. Kodeks pracy zapewnia kobietom karmiącym dwie półgodzinne przerwy, podczas których można nakarmić dziecko. Dotyczy to osób, które pracują więcej niż 6 godzin. Mamy pracujące mniej niż 6 godzin mają jedną przerwę, natomiast te, które spędzają cztery godziny w pracy, nie mają takiego prawa. Jeśli matka karmi piersią dwójkę dzieci, np bliźnięta, wtedy te przerwy trwają po 45 minut.
W praktyce jednak, kobiety najczęściej skracają sobie pracę o godzinę i wychodzą wcześniej lub też zaczynają ją później. Niestety w większości przypadków pół godziny to za mało by dotrzeć do domu, nakarmić dziecko i wrócić do pracy. Aby móc połączyć te dwie przerwy na karmienie, należy zwrócić się z pisemną prośbą do pracodawcy.
Pracodawca ma obowiązek zwolnienia matki do domu na określony w Kodeksie pracy czas. Wcześniej kobieta powinna oficjalnie poinformować szefa o swoim przywileju. Może on prosić o stosowne zaświadczenie od lekarza. Zaświadczenie to wystawiane jest bezterminowo i kobieta sama informuje szefa, że przestała karmić piersią, tym samym rezygnując z wcześniejszych wyjść do domu. Trzeba dodać, że w Kodeksie pracy nie jest napisane, iż przedłożenie zaświadczenia od lekarza jest obowiązkowe. Mówi o tym art. 187 Kodeksu Pracy.
Zdarza się, że kobieta karmi piersią nie swoje dziecko. Zajmują się tym tzw. mamki. Jednoznacznie przepis nie mówi czy w takiej sytuacji, kobiecie przysługuje godzina przerwy w pracy. Nie ma jednak mowy o tym, że dziecko, które karmi musi być jej. Dlatego w myśl Kodeksu, mamka fizycznie karmiąca cudze dziecko, także ma prawo do dwóch półgodzinnych przerw w pracy.
Innym przywilejem matek karmiących jest obowiązek przestrzegania co najwyżej 8-godzinnego dnia pracy. Do ukończenia przez dziecko czterech lat, mama nie może pracować dłużej, chyba że sama wyrazi na to zgodę. Nie mniej jednak pracownica zachowuje prawo do wynagrodzenia za dodatkowe nieprzepracowane godziny, jeśli pracuje w systemie równoważnym. Jeśli oboje rodziców jest zatrudnionych w tym systemie, tylko jeden może skorzystać z tego przywileju. Mówi o tym art. 148 pkt 3, art.1891 Kodeksu Pracy.